By stubborn , 30 August 2025

Planując rejsy oceaniczne szukaliśmy m.in. informacji o maksymalnych wysokościach fal występujących na konkretnym obszarze w danym miesiącu roku. W szczególności, gdy przygotowywaliśmy się do przepłynięcia Atlantyku w miesiącach letnich, interesujący był dla nas maksymalny zasięg niebezpiecznych fal generowanych przez Huragany. 

Wykresy przedstawiają maksymalną wysokość fal w metrach (significant height of combined wind waves and swell) jaka występowała w danym miesiącu na danym obszarze w latach 1940-2023.

By stubborn , 30 November 2024

Tym razem wieziemy ze sobą sporo bagażu. Cały rok zbieraliśmy wszystkie potrzebne rzeczy. W ostatniej chwili dokupiliśmy wózek, który znacznie ułatwił przewiezienie tej graciarni "na koniec świata". 

By stubborn , 20 September 2023

Po raz kolejny wracamy do La Restinga. Miejscowi półżartem mówią, że jesteśmy już "que familia". Bardzo pomaga to, że odkąd tu przypłynęliśmy, pilnie uczymy się hiszpańskiego i jesteśmy już w stanie pogadać o wielu rzeczach. Rozumiemy jak w rezerwacie może funkcjonować Bractwo Rybackie - skupia ona ludzi, którzy łowią tradycyjnymi metodami, nie na sieć ale na stalowy drut z haczykiem - jest to mniej efektywne, ale nie powoduje zniszczeń w okolicznym ekosystemie. Nasz dobrze wyposażony warsztat jachtowy pomaga zaprzyjaźnić się, gdyż często pożyczamy sobie na wzajem różne narzędzia. 

By stubborn , 30 August 2022

Przebywając na Wyspach Kanaryjskich odkrywamy, że zakupy internetowe mają swoje limity. Wiele firm po prostu nie sprzedaje rzeczy w ten rejon - utrudniony transport i konieczność kontroli celnej sprawiają, że firmy nie chcą tam wysyłać produktów, a kuchenka, którą zamówiliśmy szła ok 3 tygodni. Części elektroniczne wysłane FedEx-em nie dotarły i sprzedawca musiał ją wysłać drugi raz UPS-em, który wydaje się tam działać najsprawniej.

By stubborn , 17 September 2020

Vigo - La Restinga

Zaszczepieni i uzbrojeni w paszporty covidowe ruszyliśmy do Hiszpanii. Choć bliżej by nam było z Porto postanowiliśmy zminimalizować ilość przekraczanych granic i polecieliśmy do Madrytu. 

By stubborn , 5 November 2019

Tym razem przylatujemy do Niderlandów samolotem. Bez problemu udaje nam się dostać do miasteczka s’Gravendeel, ale tam odkrywamy, że w niedzielę do naszej miejscowości autobusu nie ma. Dziesięciokilometrowy marsz z dwuipółletnim dzieckiem oraz bagażem nie bardzo się nam uśmiecha. Na szczęście lituje się nad nami pewien starszy pan i podwozi nas do samego portu. 

By stubborn , 30 October 2018

Dochodzimy do wniosku, że Bałtyk i Morze Północne mają wiele zalet, ale jednak są zimne, a my w wakacje lubimy się wygrzać. Stąd postanawiamy ruszyć na południe. Oczywiście nie damy rady zapłynąć do Hiszpanii czy Portugalii w ciągu jednych wakacji. Przynajmniej nie spiesząc się, zwiedzając po drodze. Swoją drogą, po latach mieliśmy poczucie, że w niektórych miejscach warto było zostać nawet sezon czy dwa dłużej. Teraz jednak postanawiamy podążać na południe.

By stubborn , 30 August 2017

W grudniu rodzi się nasza córeczka, Kamilka. Po tym, co widzieliśmy w Szwecji i Danii, wiemy, że z takim dzieckiem spokojnie da się pływać, planujemy więc kolejny rejs -pętlę po Norwegii. Stubborn dostaje dwa ważne elementy wyposażenia - radar i AIS.