Mamry czyli początek
Poznaliśmy się na łódce - wspólni znajomi namówili nas na czterodniowy rejs. Sześciometrową Venus, własnością rodziców Kamila, przepłynęliśmy z portu Skłodowo na Mamrach przez Sztynort na Jezioro Dobskie. Warunki pogodowe były zmienne - od cisz po burze. Mieliśmy więc okazję sprawdzić, że dobrze nam ze sobą w nagłych działaniach i w nudzie - i tak już zostało. Następne 4 lata żeglowaliśmy od czasu do czasu po Mazurach i rosła w nas chęć sprawdzenia się na większych akwenach.